Geoblog.pl    wojtektychy    Podróże    wietnam    autobus,dom publiczny i durian
Zwiń mapę
2010
05
mar

autobus,dom publiczny i durian

 
Wietnam
Wietnam, Ho Chi Minh City
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 12891 km
 
po raz kolejny przekonalismy sie ze jazda autobusem dostarcza nam sporo wrazen,postanowilismy sprawdzic przewodnik lonely planet i wybralismy jako srodek transortu z lotniska do centrum lokalny autobus, 2 lata temu przylecielismy poznym wieczorem i bylismy skazani na taksowke,pomimo dlugich negocjacji zaplacilismy wtedy ok 150000dongow (20zl),czego mozna sie spodziewac za cene 3000 (50gr)?predkosci ok 10km/h,pan kierowca wykazal sie znajomoscia wrzucania biegu nr 1,pozostalych chyba nie znal badz pojazd w takowe nie zostal wyposazony,jednym slowem-ruina,ale za to wewnatrz mile zaskoczenie klimatyzacja plus monitor lcd z filmem propagandowym, do tego dodajmy obowiazkowy postoj na posilek szofera przy odleglosci z lotniska do centrum 7km,
hotel wybralismy rowniez z przewodnika -madame cuc,rewelacja!w calym sajgonie sa trzy o tej samej nazwie ,maly skromny z mila obsluga,cena 18$ ze sniadaniem,kolacja,dostepnymi przez caly dzien owocami,kawa,napojami,pokoj z wi-fi,klimatyzacja tv(pene pakiet amerykanski lacznie z hbo,
co do wygladu i nazwy mam skojarzenia jednoznaczne,podczas wojny prawdopodobnie pelnil funkcje domu publicznego,
durian ze wzgledu na swoj specyficzny zapach przypominajacy wymiociny nigdy nie zachecal nas do konsumpcji,w tajlandi sa zakazy wnoszenia go do hoteli oraz przewozenia srodkami komunikacji miejskiej,czuc go juz z odleglosci paru metrow,jednak rok temu w malezji zostalismy nim poczestowani i smak w pelni rekompensuje odrazajacy zapach,kupiony w dniu wczorajszym byl transportowany przez justyne,pomimo tego ze byl zapakowany w plecaku widac bylo nieco pokrzywione miny niektorych przechodniow,dzien zakonczylismy uczta owocowa durianem i mango.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (10)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (8)
DODAJ KOMENTARZ
XeniaP
XeniaP - 2010-03-05 06:16
Pozdrowienia z zimowego piekla, znow snieg za oknem. Wczoraj wrocilam z piatka na swiadectwie ;>
 
xenia
xenia - 2010-03-05 12:14
kolezanka z pracy pyta czy w hotelach sa robaki? mowi, ze ma bariere podroznicza i w zwiazku z tymi robakami boi sie Azji
 
wojtektychy
wojtektychy - 2010-03-05 18:10
no wiesz co ! pani myje na kolanach i wyciera do sucha,
 
wacek i sylwia
wacek i sylwia - 2010-03-06 00:28
Widze ze w wietnamie zalozyliscie bank Masterchofu!
Ciekawa inwestycja .
Pozdrawiam!
 
maciej
maciej - 2010-03-06 12:44
cze, dopiero teraz patrze, bo wiecie jak to jest z takim malcem-- On tu rzadzi, dzisiaj nie dał się nam wyspac ale wczoraj to az 7 h.

Z tym bankiem to niezły zbieg okolicznosci i Wy akurat tam a swiat taki duzy.

pozdrowienia,
ps fajne zdjecia robi ten Warsz aparat
 
arkpac
arkpac - 2010-03-10 19:00
hejka, lubię te twoje zagadki; to niebieskie to jakiś kanister albo baniak rozcięty na pół, a te kółka to jakby atrybuty żonglera ulicznego. I co zasłużyłem chociaż na pół piwa?
 
niko
niko - 2010-03-12 15:52
opony?
 
wojtektychy
wojtektychy - 2010-03-12 16:05
brawo nicole,opony do skuterkow a takze inne sa tu w ten sposob zapakowene,sklepy z tego typu towarami wygladaja jak z ozdobami choinkowymi,arek piwo za probe rozwiazania bo inni spasowali,
 
 
wojtektychy
wojtek g
zwiedził 4.5% świata (9 państw)
Zasoby: 73 wpisy73 116 komentarzy116 958 zdjęć958 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
25.05.2012 - 03.06.2012
 
 
14.10.2011 - 16.10.2011