hue dawna stolica wietnamu znalazla się na naszej mapie podrozy z powodu cesarskiej dynastii nguyen,to oni przez ponad sto lat rzadzili krajem i wysiedlając 8 wsi wybudowali cytadele a wenatrz purpurowe zakazane miasto cesarskie, rozgrabione przez francuzow i zbombardowane przez amerykanow stracilo na dawnej świetności ale i tak to co pozostalo zrobilo na nas niesamowite wrazenie,poswiecilismy dzien aby bez pośpiechu powloczyc się po kilku hektarach,wstaliśmy wczesnym rankiem aby bez tłumów turystow podziwiac kunszt budowniczych i artyzm projektantow,nie będziemy się rozwodzic na tematy związane z historia tego miejsca ,szczegółami jak grubości murow, rozklad i umiejscowienie pałaców i budynkow ,wielkościa zniszczen wojennych, kto chce i się zainteresuje to wszystko znajdzie w sieci,tak jak pisałem poprzedniego dnia choc w czesci chcieliśmy oddac na zdjęciach to co zobaczyliśmy,było tez troche zabawy i cepelii ale nie mogliśmy się oprzec tej jedynej okazji być przez chwile potomkami dynastii,było goraco,buty za ciasne, szaty nieprzewiewne ale czego nie robi się dla władzy! :),piekny dzien,
ps.justyna dziekuje za wsparcie w chorobie,czuje się coraz lepiej,goraczka spada,